[fusion_builder_container hundred_percent=”no” equal_height_columns=”no” menu_anchor=”” hide_on_mobile=”small-visibility,medium-visibility,large-visibility” class=”” id=”” background_color=”” background_image=”” background_position=”center center” background_repeat=”no-repeat” fade=”no” background_parallax=”none” parallax_speed=”0.3″ video_mp4=”” video_webm=”” video_ogv=”” video_url=”” video_aspect_ratio=”16:9″ video_loop=”yes” video_mute=”yes” overlay_color=”” video_preview_image=”” border_size=”” border_color=”” border_style=”solid” padding_top=”” padding_bottom=”” padding_left=”” padding_right=””][fusion_builder_row][fusion_builder_column type=”1_1″ layout=”1_1″ background_position=”left top” background_color=”” border_size=”” border_color=”” border_style=”solid” border_position=”all” spacing=”yes” background_image=”” background_repeat=”no-repeat” padding_top=”” padding_right=”” padding_bottom=”” padding_left=”” margin_top=”0px” margin_bottom=”0px” class=”” id=”” animation_type=”” animation_speed=”0.3″ animation_direction=”left” hide_on_mobile=”small-visibility,medium-visibility,large-visibility” center_content=”no” last=”no” min_height=”” hover_type=”none” link=””][fusion_text]
Śmierć przychodzi cicho. Niezapowiedziana, nieproszona. Nigdy nie ma na nią odpowiedniej chwili, jest zawsze gościem nie na czas… Jednak nikt z nas nie spodziewał się, że przyjdzie nam dzisiaj w tych trudnych czasach Cię żegnać. Gieniu, największa Ikono i założycielko Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Policji, Droga Koleżanko, Stając tu dziś przy Tobie, zastygamy w niedowierzaniu, oniemiali, że zostawiłeś nas. Ty, która działałaś w Związku od początku jego powstania z taką energią, potrafiłaś umiejętnie przekazywać swoje doświadczenie wielu
pokoleniom członków Związku. Gieniu zawsze zabiegałaś o pracowników, o kolegów, o Związek. Zawsze byłaś w ruchu. Związkowcy, Pracownicy Policji z całej Polski i nie tylko, Generałowie, Komendanci cała Kadra kierownicza i policjanci wspominali Cię wcześniej i dziś również wspominają za to co zrobiłaś dla wielu pokoleń naszych związkowców przez wszystkie lata pracy. Przede wszystkim jednak byłaś Gieniu NASZYM wielkim przyjacielem i nauczycielem a nade wszystko zwyczajnie – DOBRYM CZŁOWIEKIEM. W swojej pracy związkowej, najbliżsi byli Ci zwyczajni ludzie, Ci, których codzienny trud nie był należycie doceniany, których praca nie była godnie wynagradzana, których siwe włosy nie były uszanowane, albo energia młodości – hamowana. Kiedy była konieczność, podrywałaś nas do wielkich protestów. Kiedy była potrzeba, z właściwą sobie łagodnością, sadzałaś nas przy stole rozmów by tu rozwiązywać problemy. Dziś prowadzisz już dialog z Bogiem. Na pewno i tam nie zgodzisz się na żaden kompromis. I tam będziesz zabiegała o porozumienie i wzajemny szacunek. O to wszystko tak bardzo zabiegałaś tutaj! Jak powiedział św. Jan XXIII, „życie jest trochę jak morska podróż. Wyjeżdżamy żegnając się i płacząc z powodu oddalenia od osób nam drogich, ale oto, kiedy przybijamy do drugiego brzegu, są inne osoby, które stoją już w porcie i na nas czekają”. Na pewno! czekają tam na Ciebie bliscy, koledzy, z którymi dzieliłaś swoje życie prywatne i swoją pracę. Gieniu kiedyś i my dołączymy do Twojego niebieskiego Związku! Zostajesz w naszej pamięci, choć uderza świadomość nie dającej się zapełnić pustki. Byłaś bardzo dobrym, cenionym przez wszystkich człowiekiem, nie dystansowałaś się od spraw trudnych i problemów. Robiłaś to nie dlatego, że tak należało dla dobrego tonu, ale z osobistych przekonań. Stojąc dziś tu przy Tobie, zobowiązujemy się, że będziemy kontynuować obowiązek twardej walki o ideały, których tak zawsze broniłaś, godnej pracy, szacunku dla człowieka, uznania dla starszych, nadziei dla młodych. Wszystko, co ma początek, ma też swój koniec. Meldując się dziś przy Tobie, przyjmujemy to z bólem i nadzieją, że śmierć nie jest końcem, ale początkiem innego, lepszego, spokojniejszego życia. Jesteś i będziesz w naszych sercach, myślach i w naszym wiernym wspomnieniu. Droga Gieniu, Dotarłaś już do mety. Stajesz dzisiaj do ostatniego Zjazdu. Niech Chór Aniołów przyjmie Cię dziś jak dobrze znanego przyjaciela, przyjmie, utuli, ukoi ziemski ból, dając Ci wieczny pokój, i wieczny odpoczynek. My, którzy zostajemy na tym, ziemskim padole, nie mówimy Ci żegnaj, lecz DO ZOBACZENIA! Do zobaczenia w Domu Pana, gdzie dla nas wszystkich jest mieszkań wiele. Oddajemy Tobie ostatni hołd Sztandarem Twoim dziełem – Ty go stworzyłaś i z Tobą odchodzi. Na Tę wieczną podróż niech Cię zabierze – tak dobrze Ci znane powiedzenie – żegnaj i spoczywaj w pokoju! Amen
[/fusion_text][fusion_code]W2VudmlyYS1nYWxsZXJ5IGlkPSZxdW90OzQ5JnF1b3Q7XQ==[/fusion_code][/fusion_builder_column][/fusion_builder_row][/fusion_builder_container]